Twórca Kingdom Hearts, Tetsuya Nomura, zasugerował niedawno, że nadchodząca czwarta część będzie kluczowym momentem dla serii. W tym artykule szczegółowo omawiamy jego komentarze na temat tego ważnego nowego rozdziału.
Według niedawnego wywiadu z Nomurą przyszłość Kingdom Hearts wydaje się zarówno urzekająca, jak i potencjalnie rozstrzygająca. Wskazał, że Kingdom Hearts 4 jest tworzone „z zamiarem, aby była to historia prowadząca do zakończenia”. Chociaż nie potwierdza to wyraźnie finału serii, sugeruje to, że następna gra może oznaczać kulminację głównego wątku fabularnego. Ten nowy rozdział, nazwany „Zaginionym Mistrzem”, został zaprojektowany tak, aby był dostępny zarówno dla nowych, jak i doświadczonych graczy, niezależnie od ich znajomości zawiłych narracji z poprzednich gier.
Nomura wyjaśnił dostępność, odnosząc się do zakończenia Kingdom Hearts III: „Jeśli pamiętacie, jak przebiega zakończenie Kingdom Hearts III, zrozumiecie, że Sora kończy w ten sposób, ponieważ w pewnym sensie „resetuje” historię, „powiedział. „Więc Kingdom Hearts IV powinno być łatwiejsze niż wcześniej. Myślę, że jeśli spodoba ci się ta seria, poczujesz, że «to jest to», ale mam też nadzieję, że zagra w nią jak najwięcej nowych graczy .”
Chociaż wypowiedzi Nomury sugerują potencjalny koniec głównej narracji, historia serialu jest pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji. Pozornie ostateczny wniosek może pozwolić na interpretację lub utorować drogę przyszłym spin-offom. Ogromna obsada stwarza także możliwości dla indywidualnych przygód opartych na postaciach. Potwierdza to dodatkowo ogłoszenie Nomury, że nowi scenarzyści wnoszą wkład w uniwersum Kingdom Hearts.
„Zarówno Kingdom Hearts Missing Link, jak i Kingdom Hearts IV zostały stworzone z większym naciskiem na bycie nowymi tytułami, a nie kontynuacjami” – stwierdził Nomura. Podkreślił zaangażowanie scenarzystów, którzy dopiero poznali serię Kingdom Hearts, jako znaczący eksperyment, podkreślając swoją rolę w nadzorowaniu produktu końcowego.
Dodanie świeżego talentu pisarskiego obiecuje nowe, ekscytujące kierunki dla serii, potencjalnie wprowadzając innowacyjną rozgrywkę i odkrywając niezbadane terytoria w ramach współpracy Disneya i Square Enix.
Jednak przyszłość Nomury ma znaczenie. Przyznał, że rozważa przejście na emeryturę w ciągu kilku lat, zadając pytanie: „Jeśli to nie sen, to zostało mi tylko kilka lat do przejścia na emeryturę i wygląda na to: czy przejdę na emeryturę, czy najpierw dokończę serial? „
Ogłoszona w kwietniu 2022 r. gra Kingdom Hearts 4, będąca obecnie w fazie rozwoju, uruchomi „Arkę Lost Master”. Szczegółów jest niewiele, ale zwiastun pokazuje przebudzenie Sory w Quadratum, świecie opisanym przez Nomurę jako alternatywna rzeczywistość, podobna do naszej.
„Z każdej perspektywy zmienia się nasze postrzeganie” – wyjaśnił Nomura. „Z punktu widzenia Sory Quadratum to podziemny świat, fikcyjny świat różniący się od rzeczywistości. Jednak z punktu widzenia mieszkańców strony Quadratum świat Quadratum jest rzeczywistością, a świat, w którym przebywali Sora i pozostali, jest po drugiej stronie fikcyjny świat.”
Ten inspirowany Tokio świat o onirycznej jakości to koncepcja, którą Nomura wymyślił podczas tworzenia pierwszej gry.
Ugruntowany realizm Quadratum kontrastuje z kapryśnymi światami Disneya z poprzednich gier. To, wraz z ulepszoną grafiką, doprowadziło do zmniejszenia liczby zawartych światów Disneya.
„Jeśli chodzi o Kingdom Hearts IV, gracze z pewnością zobaczą w nim kilka światów Disneya” – potwierdził Nomura. „Od czasu każdego nowego tytułu specyfikacja naprawdę wzrasta, a w kwestii grafiki możemy zrobić o wiele więcej, co w pewnym sensie ogranicza liczbę światów, które możemy stworzyć. W tej chwili rozważamy jak do tego podejść, ale w Kingdom Hearts IV będą światy Disneya.”
Chociaż mniejsza liczba światów Disneya może niektórych rozczarować, to usprawnienie mogłoby stworzyć bardziej skupioną narrację, łagodząc złożoność, która czasami stanowiła wyzwanie dla graczy.
Bez względu na to, czy Kingdom Hearts 4 zakończy, czy zapoczątkuje nową erę, będzie to Monumental wydarzenie dla Sory i jego towarzyszy. Dla wielu fanów możliwość narracji zataczającej koło pod kierunkiem Nomury, choć słodko-gorzka, stanowi obietnicę epickiego finału podróży trwającej ponad dwie dekady.