Aktorka Scarlett Johansson, która oferuje dwie nominacje do Akademii, pozostaje zaskoczona, dlaczego Avengers: Endgame , w której przedstawiała Black Widow, zabezpieczyła tylko jeden Oscar ukłon za efektami wizualnymi. W niedawnym wywiadzie dla Vanity Fair Johansson wyraziła swoje oszołomienie, mówiąc: „Jak ten film nie został nominowany do Oscara? To był niemożliwy film, który nie powinien był działać, który naprawdę działa jako film - a także jest to jeden z najbardziej udanych filmów wszechczasów”.
Avengers: Endgame jest powszechnie uważana za jedno z najważniejszych osiągnięć w Marvel Cinematic Universe (MCU). Jednak Akademia tradycyjnie wahała się przyznać najwyższe wyróżnienia, takie jak te w kategoriach aktorskich i reżyserii, filmom o superbohaterach. Jedynym filmem Marvela, który znacznie przełamał ten trend, jest Czarna Pantera w 2018 roku. Mimo to występ Johanssona jako Natasha Romanoff, od jej debiutu w Iron Man 2 w 2010 r. Do jej przejmującej ofiary w grze końcowej , był niezaprzeczalnie przekonujący i godny uznania.
Johansson podzielił się również z Vanity Fair jej wątpliwości co do ponownej roli w MCU. „Bardzo trudno byłoby mi zrozumieć, jakie zdolność [powrót] miałoby dla mnie sens dla postaci, w którą gram” - zauważyła. Podkreśliła kompletność łuku Natashy Romanoff, mówiąc: „Tęsknię za moimi kumplami i naprawdę chciałbym być z nimi na zawsze, ale to, co działa w tej postaci, jest to, że jej historia jest kompletna. Nie chcę się z tym zepsuć. Dla fanów - to dla nich ważne”.
Po upadku Black Widow w Endgame , Johansson pojawił się w ostatnim momencie jako Natasha Romanoff w filmie prequelowym 2021 Black Widow , który również wyprodukowała wykonawczy.